Wybór otwarty dla niespełna pięciolatka
W porze kolacji:
– EF, co zjesz na kolację? Ze śledzikiem, z szynką, żółtym serem, jajko na twardo, paluszki serowe, pasztecik, serek homogenizowany…?
– Parówki.
– Parówki nam się skończyły. To co w takim razie?
EF po chwili zastanowienia: To może tego czekoladowego wielkanocnego zająca, żeby się nie przeterminował?
Nie wytrzymali i skomentowali