„Pan Kotek był choryR...
EF jest, po raz pierwszy w swoim życiu, odczuwalnie chory. Nie liczę tego bezobjawowego zapalenia pęcherza jakieś 4 miesiące temu,...
Czytaj dalejEF jest, po raz pierwszy w swoim życiu, odczuwalnie chory. Nie liczę tego bezobjawowego zapalenia pęcherza jakieś 4 miesiące temu,...
Czytaj dalejStało się to, czego nie przewidziałam. EF jest samodzielny i postanowił się sam odcycusiować. Chodzę jak w transie i nie mogę w to...
Czytaj dalejW nocy była burza. Lało jak z cebra. Coś koło pierwszej trzydzieści albo drugiej trzydzieści obudziły mnie, dochodzące z łóżeczka...
Czytaj dalejTo miał być fajny, leniwy, weekend na działce u Dziadków. Fajny, bo pomysł narodził się spontanicznie i w ostatniej chwili –...
Czytaj dalejI właśnie się skończył. Wydarzyło się dziś: powrót do pracy. Rok cudowny… czas tylko dla siebie, błogi spokój, chwytanie dnia,...
Czytaj dalej
Nie wytrzymali i skomentowali