Sarkazm pięciolatka
ER i EF pojechali na stację paliw. EF jak zwykle, wygramolił się z auta, żeby się przyglądać.
Pogoda nie najlepsza.
EF z naciągniętym kapturem od bluzy, w kurtce przeciwdeszczowej, w pewnym momencie stwierdza: „Wieje i jeszcze zaczęło padać. Świetnie!” i za chwilę dodaje: „To był sarkazm”.
Nie wytrzymali i skomentowali